Koszt: to ze zdjęć to darmo, prócz kawy za 12zł
Transport: autobusik i nóżki
To był szlak Ogród Saski-Krakowskie Przedmieście-Powiśle-BUW-Park Fontann-Rynek Nowego Miasta, ale zdjęć tylko kilka.
To Moja Mama, która przyjechała do mnie w odwiedziny.
To Mama pije mrożoną kawę na Powiślu i mówi:
"Zrób takie zdjęcie, żeby było widać Cielecką w tle."
A ja mówię:
"Oj Mamo, i tak nie będzie Jej widać."

To Mama na dachu BUW-u


To mama broi pod BUW-em.


To wesołość pokoleniowa.

To mama chlupocze nogami w Parku Fontann, który był nieczynny bo trafił go piorun.


To koniec, bo później już tylko zakupy i konsumpcjonizm to się nię będę przecież chwalić.












































