TO DRAMATYCZNA WYCIECZKA DO ŚWINOUJŚCIA I FAMA Z MARCELĄ

Dzieci z mojego bloga mają ładne imiona, a że ładnych imion nie ma wiele to tu występuje drugi Leon. Pierwszy był ze mną w Sopocie, ten-młodszy o 5 lat- w Świnoujściu. Towarzyszyła mu mama Marcelina, która kierowała autkiem, które z kolei było przyczyną dramatu pod tytułem "Zatrzaśnięty w bagażniku kluczyk", ale też odczarowania dramatu pod tytułem "Parkingowy, który ma wytrych".



To zdjęcia zdjęcia z aparatu Marceli.



S.O.S dramat



Po dramacie- prom do Świnoujścia.W tym lusterku samochodowym mnie widać-ekstra.
 

To już fontanna na deptaku czyli raj pedofila.
 

To Fama! Spotkałam koleżankę z Warszawy-Martę- co jest slamerką i występowała w sekcji literackiej,a tu akurat zapowiada występ jakiegoś zespołu.
 

Ściemnia się. Nasz kolega przypłynął ze Szczecina motorówką i też go spotkałyśmy.
  No to to by było na tyle, bo niestety nie zrobiłam zdjęcia korka, w którym wracałyśmy.Amen.

TO WERA I KASIA PRZYJECHAŁY DO SZCZECINA I ZAŁAPAŁY SIĘ NA MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL FAJERWERKÓW

W tym roku odbywała się 5. edycja festiwalu PYROMAGIC czyli festiwalu ogni sztucznych.
Trzeba przyznać, że jest to dziwna impreza o atmosferze sylwestra organizowanego przez Urząd Miasta, tyle że w sierpniu i z browarem zamiast szampana.
Miałyśmy szczęście uczestniczyć w niej "na odległość" czyli oglądać pokazy z perspektywy wieży widokowej Muzeum Narodowego, co było miłym przeżyciem.
 

To 1.Wera i Kasia 2.Piotruś 3.Ola, którą przypadkiem spotkałam.
 

To spacerki następnego dnia.
 

Pierwsza randka na Hasiorze.
 

Obędzie się baz mandatu.
 

Tu być może komentarz do mojego poprzedniego posta "J.Owsiakowi pomoże bozia.Nie ma bozi."
 

Posiłki: Tatiana, Maria, najlepszy bar świata- Turysta, najlepsza kawiarnia/muffinkarnia- Cup&Cake.
 

Księżniczki zza szybki kawiarenki podziwiają modnego nędzarza.
 
   
Z jak zwiedzanie, Ł jak Łasztownia



L jak lenistwo czyli kupujemy bilet dobowy (ulgowy 6zł) i zwiedzamy jeżdżąc komunikacją miejską. Dziewoklicz- jezioro jak jezioro, Wera skacze na główkę.