poniedziałek, 3 września 2012

TO ZIELONA GÓRA KATOWICE NOCE ZERO ZWIEDZANIA

To był wyjazd do Zielonej Góry, kiedy obłożnie chora postanowiłam leczyć się wódką na wernisażu Stefana. Niestety w amoku leczenie nie zrobiłam dokumentacji jego wystawy.
To Stefan:

Photobucket

A to Ania, która przyjechała na tę okazję z Warszawy:
  Photobucket

Dookoła, obok naszej imprezy, są jeszcze inne:
  PhotobucketPhotobucket

Tu jacyś podejrzani ludzie bawią się na weselu nerdów.

Photobucket

Dragon marzyła o zdjęciu z cyberżydem:
  Photobucket

To katalog powystawowy:
  Photobucket

Atmosfera pracowniana:
  PhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucket

Później była dyska pt "Straszny dwór", ale nie byłam w stanie fotografować bo wypacałam chorobę. No to tyle widziałam Zieloną Górę...

Photobucket

Dworzec we Wrocławiu czyli bogactwo.
  Photobucket

W Katowicach znowu noc, odwiedziny u kolegi co gra w zespole Slutocaters- trafiłam na sesje w miłej scenerii.
  PhotobucketPhotobucket

Poranki na śląsku są fajne.
  PhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucket

Najlepszy przystanek świata:
  Photobucket

Dobra lektura na powrót do Szczecina:
  Photobucket

Papa Śląsku!
  Photobucket

3 komentarze: