TO BYLI CHŁOPCY Z WARSZAWY W SZCZECINIE I MIŁY TORUŃ

To chłopcy, którzy przyjechali na wycieczkę do Szczecina i szukali noclegu. Koński Kierat przyjął ich z otwartym sercem.
Królowie z Burger Kinga:



Niespodziewani goście.



Dostałyśmy prezenty



To Toruń.
Szybki przejazd przez Dębową Górę czyli toruńskie slamsy.



Sąsiadka z naprzeciwka.



Tryb nocny- Martówka, Manekin.



Rano rodzina.



Melina na Warszawskiej. Dragon i Stefan, południe w barłogu.



Rany Rumunki Leny.



Draże Kazika.




Znowu czerwono. Andrzej potrafi. Desperado.
"Damian ostatnio ciągle siedzi nago przy barze. Chcieliśmy go zanieść do Okna Życia, żeby zaczął wszystko od nowa."



Znowu dzień. Przechodnie.



Gotyk w pokrowcu.



Mama w pracy.



Starówka jak starówka.



Krwawica Kopernika.



Dobranoc.

TO ZWIERZĄTKA BUDZIŁY SIĘ DO ŻYCIA

Śniadanie w parku. Szczecińskie pompy ładne i praktyczne.



Brat Napoleona Wybuchowca.



Bereizmy



Szopka kryje.



Szopka obcina ze mną Escady Sport za pięć zików.



Wróżba na suficie.



Wybranka serca miała ładne urodziny



Wyrombane pikniki.