Urodziny.
"Plenerjada" czyli spontaniczny wyjazd na dziwny plener do Kazimierza Dolnego.
"Kochają się w Panu dwie kobiety- blondynka i brunetka."
Wyższa szkoła samo***ki- tam, w tych drzwiach jestem odbita, serio.
"Uroczysta kolacja" połączona z "losowaniem płócien".
Po lewej sponsor wycieczki.
Muzeum Przyrodnicze.
Słynny dom Betanek.
Powtórzenie.
Mogłaby nam Pani zrobić zdjęcie?
Fragment projektu o sztuce Kazimierza:
Kala pomaga robić dzieło sztuki.
Zdjęcie grupowe.
Wracamy przez Poznań.
Cośtam w Szczecinie.
Chwilka w Toruniu.
Pieta.


































































