poniedziałek, 26 listopada 2012

TO LUMPY Z LAWENDĄ ORAZ BRANŻA WE WROCŁAWIU

Lawenda kupuje ubranka na polskich lumpeksach i wywozi je za granice. Padło na Szczecin to poszłam z nim, i Rafał też poszedł.

PhotobucketPhotobucketPhotobucket PhotobucketPhotobucket

Pojechałyśmy z Tatianą zarabiać pieniążki do Wrocławia. Po szalonej nocy w pociągu* zjadłyśmy śniadanko w ekstra knajpie Krvn (karawan) ,która znajduje się na ulicy pełnej domów pogrzebowych.
*w pociągach TLK płatność tylko gotówką- zapamiętać. Samogwałt w przedziale psychopatom się zdarza- zapamiętać.
  PhotobucketPhotobucket

Fajna sztuka Antoniego Wajdy i Piotra Kmity w BWA.
  PhotobucketPhotobucketPhotobucket

Spotkanko z Kazulką.
  Photobucket

To przed snem. Nasz współpracownik Adam i drwal Krystian.
  Photobucket

Stypek i Tatianka i śliwowica.
  Photobucket

Niełatwa poranność o 4:30.
  Photobucket

Plan
  PhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucket PhotobucketPhotobucketPhotobucket PhotobucketPhotobucketPhotobucket

Dzień następny.
  PhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucket We Wrocławiu jarmarcznie. PhotobucketPhotobucketPhotobucket Ostatnia wieczerza. PhotobucketPhotobucket

środa, 21 listopada 2012

TO PORZĄDKI NA DYSKU

Mój twardy dysk pęka w szwach, postanowiłam więc wywalić trochę gigabajtów fotek i jak to podczas porządków bywa, znalazłam trochę zdjęć, które nie były publikowane, a są ok. no to je wrzucam.
  PhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucketPhotobucket